-
Kto wymyśla nowe wyrazy?18.10.200218.10.2002Szanowni Państwo!
Uprzejmie prosiłbym o informację, czy wiadomo, kto wymyślił słowo – według mnie świetne – dźwig, a kto (może zgodne z duchem języka polskiego, ale fatalnie brzmiące) publikatory? Czy obecnie istnieje jakieś ciało, które stara się wprowadzać nowe słowa (np. określenia istniejące tylko w jęz. angielskim)? I czy w związku z ewentualnym (oby się to nie stało) wejściem do UE zostaną nam narzucone jakieś regulacje prawne, związane z językiem?
Z wyrazami szacunku i podziękowaniami za udzielaną pomoc
Paweł Karłowicz -
liczebniki24.10.200224.10.2002Począwszy od 5 wzwyż jest wyraźna zależność liczebników porządkowych od głównych: pięć – piąty, sześć – szósty, siedem – siódmy, osiem – ósmy… To kreskowane ó w wyrazach szósty, siódmy, ósmy – jest odmienne, wymienia się na e lub o w odpowiednim liczebniku głównym. Tę samą wspólność rdzenia czuje się w parze trzy – trzeci, ale brak jej w przypadku liczebników 1, 2 i 4. Ta trójka (albo ta czwórka) psuje cały porządek. Dodatkowo w parach dwa – drugi oraz cztery – czwarty zgadzają się pierwsze (a nie zgadzają dopiero drugie) głoski – i nie tylko jest to intrygujące, ale dodatkowo może sprawiać trudność ortograficzną, jeśli się zbyt mocno pokojarzy drugi z dwa czy dwoje (takie silne skojarzenie obserwuję u swojego dziecka, które notorycznie chce pisać drógi, uzasadniając to właśnie tym).
Chciałbym spytać o etymologię liczebników porządkowych. Czy to tylko zbieg okoliczności (te pierwsze głoski), czy rzeczywiście istnieje etymologiczne powiązanie wewnątrz par dwa – drugi i cztery – czwarty? -
mandant
22.02.201222.02.2012Szanowni Państwo,
zwracam się z prośbą o udzielenie odpowiedzi na nurtujące mnie od niedawna pytanie. Czy słowo mandant powinno być pisane z wielkiej litery, tak jak przy pisowni nazw własnych lub wyrazów/zwrotów pisanych grzecznościowo albo ze względów uczuciowych, czy też wyraz ten powinien być zapisywany z małej litery? Na przykład w zdaniu: „Działając w imieniu i na rzecz mojego mandanta…”.
-
Osobiście nie widzę w tym nic złego13.09.200713.09.2007Słowniki poprawnej polszczyzny zalecają, aby raczej nie rozpoczynać zdania od osobiście. Jednakże eksperci niniejszej poradni sami często zaczynają tak zdania (zwłaszcza dr Bańko). Zatem: można pisać „Osobiście uważam, że…”, „Osobiście nie widzę…” – czy nie? I czy zaimek ja nie jest w zdaniu „Ja osobiście uważam…” zbędnym dodatkowym podkreśleniem własnej osoby? Wydaje mi się, że czasem trzeba w pewnym fragmencie wypowiedzi dać wyraźnie do zrozumienia, że chodzi o własną osobę.
-
polska i rumuńska bezpieka z perspektywy tłumacza12.09.200612.09.2006Szanowni Państwo,
w języku polskim funkcjonuje nazwa Securitate jako rumuński odpowiednik polskiej bezpieki. Chciałabym wiedzieć, czy w języku polskim przyjęły się również rumuńskie nazwy securist/securista dla agenta (agentki) Securitate. A jeśli nie, to jaki jest rumuński odpowiednik dla formy esbek? I czy derywowano od tego żeńską formę?
Dziekuję za odpowiedź i pozdrawiam,
Joanna -
pomagać do czegoś?28.11.201328.11.2013Zauważyłam ostatnio w art. 291 i 292 Kodeksu karnego wyrażenie pomagać do i zaczęłam się zastanawiać, czy takie połączenie jest poprawne. Po wyszukiwaniu w korpusie (wersja demonstracyjna) znalazłam te wyrazy w takim samym znaczeniu również w art. 122 Kodeksu wykroczeń, w reszcie wyników były one użyte w innym sensie (np. pomagać do końca). Skąd w tekstach prawnych taka konstrukcja, której nie używa się (czy na pewno?) w języku ogólnym, i czy jest ona poprawna?
-
szczecińskie Żelechowo23.02.201123.02.2011W szczecińskiej dzielnicy Północ znajduje się osiedle Żelechowa (często mylnie nazywane Żelechowo). Chciałbym się dowiedzieć, jak prawidłowo odmieniać tę nazwę. Mówimy o Żelechowie czy też o Żelechowej? W obiegu funkcjonują obie odmiany, przy czym druga chyba jest nieco popularniejsza.
Z góry dziękuję za rozstrzygnięcie. -
Woody jak Henry6.06.20116.06.2011Zwracam się z pytaniem: jak brzmi poprawna wymowa imienia Woody? Chodzi mi głównie o ostatnią literę. Logiczne zdaje się być dla mnie czytanie y jako [i], ale ostatnio wielokrotnie słyszałam (głównie w mediach) wymowę [łudi], co strasznie mnie konfundowało.
-
broń czy bronie?29.04.201029.04.2010Witam Szanownych Językoznawców!
Proszę mnie oświecić, jak to w końcu jest z tą bronią? Ma ona liczbę mnogą czy nie? W tekstach o grach komputerowych nagminnie używa się owej, ponoć nieistniejącej, liczby mnogiej. Zaczęłam się więc zastanawiać, czy czasem pogłoski o jej nieobecności w j. polskim nie są aby przesadzone?
Dziękuję i pozdrawiam.
Anna -
direct27.02.200927.02.2009Witam,
mam pytanie dotyczące słowa direct. Od kilku lat w ubezpieczeniach stosuje się to określenie w odniesieniu do sprzedaży przez telefon lub internet. Słowo dość mocno zakorzeniło się w języku branżowym. Pytanie, jakiej formy należy używać – angielskiej direct czy może spolszczonej? Jeśli spolszczonej, to jakiej – dajrekt, direkt czy może jeszcze innej?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Eliza Kosicka